III Meeting With Carp Zdzieszowice 2013

W dniach od 8.05 do 12.05.2013 odbyły się zawody karpiowe na Staropolance, w których brałem udział wraz z kolegą Waldkiem Kitą. W zawodach brało udział 22 drużyny z czego 17 było punktowanych. Losowanie stanowisk odbyło się tylko raz, także wyboru nie było, ale mimo to wylosowaliśmy stanowisko nr 22, które zaliczało się do jednego z najlepszych na tej wodzie.

Po dotarciu na wylosowane stanowisko zaczęliśmy sondować dno i szukać potencjalnie najlepszych miejsc. Woda w tym rejonie nie przekraczała 3 m, a wypłycała się nawet do 40 cm. Po postawieniu markerów przygotowaliśmy zanętę w postaci kul z method mixu Robin Red, konopie, pelet 3, 5 i 12 mm, kukurydzę konserwową oraz kulki o smaku ochotka, glm muszla i biocrab. Po jednym zestawie postawiliśmy na kukurydzę, a kolejne dwa na kulki w rozmiarze 18 mm.

Taktyka zdawała się być dobra bo po kilku godzinach jako pierwsza drużyna łowimy karpia. Ryba miała wagę 3 kg.

W ciągu pierwszej doby złowiliśmy 10 karpi z czego 5 nadawało się do ważenia bo przekraczały 2 kg. Kolejne dni były podobne z przewagą małych karpi, co nie poprawiało naszej sytuacji. Ze zbiornika dochodziły słuchy, że złowiono już ryby grubo ponad 10 kg, a nasze karpie, które zaliczały się do ważenia miały od 2,5 kg do 4 kg. Także potrzebowaliśmy zdecydowanie większych ryb bo tylko to pozwoliłoby nam utrzymać pierwszą pozycję. Postanowiliśmy więc przewieźć dwa zestawy w inne miejsca i posypać samymi kulkami z niewielką ilością peletu. Ale i to nie przyniosło nam większych ryb, dlatego musieliśmy pozostać przy łowieniu, na które zdecydowaliśmy się od samego początku.

 

Trzeciego dnia, czyli w sobotę rano zaczęły łowić pozostałe drużyny bo wraz ze zmieniającym się wiatrem ryby odeszły z naszych miejscówek, a co za tym idzie traciliśmy cenną pozycję.

W niedzielę rano doławiamy kolejne niestety małe karpie, które nie dają już szans na poprawienie wyniku. Dochodzi godzina 9 i kończą się zawody. Przeczuwaliśmy, że miejsce na pudle nam uciekło. Po dotarciu do bazy wiemy, że zważonych mamy 10 karpi, które dały wagę 40,75 kg i niestety dopiero piątą pozycję.

Mimo to postanowiliśmy, że jeszcze tam wrócimy bo w czerwcu są tam kolejne zawody i wtedy odbijemy sobie to piąte miejsce.

Chcemy pogratulować pozostałym drużynom za wspaniałą rywalizację i do zobaczenia nad wodą.

Pozdrawiam Daniel

Comments are closed.

Subscribe to RSS feed